TAG: Czytelnicze nawyki

Dzisiaj przygotowałam dla Was książkowy TAG.
Postaram się odpowiedzieć na 10 poniższych pytań. Zapraszam! :)

1. Czy masz w domu konkretne miejsce do czytania?
Zazwyczaj czytam w łóżku.

2. Czy w trakcie czytania używasz zakładki czy przypadkowych świstków papieru?
Tak, mam jedną, ulubioną zakładkę.

3.Czy możesz po prostu skończyć czytać książkę? Czy musisz dojść do końca rozdziału, okrągłej liczby stron?
Nie mam z tym problemu, jednak zazwyczaj kończę czytać rozdział.

4. Czy pijesz albo jesz podczas czytania książki?
Herbatę piję bardzo często, natomiast jeśli chodzi o przekąski - nie lubię jeść tych kruchych. Ewentualnie jakieś słodycze: czekolada albo żelki.

5.Czy jesteś wielozadaniowa? Potrafisz słuchać muzyki lub oglądać film w trakcie czytania?
Ależ skąd! To dla mnie trzy różne czynności, które wymagają pewnego rodzaju skupienia, a ja często się rozpraszam, kiedy muszę zająć się kilkoma rzeczami naraz.
Poza tym, kiedy czytam jestem na tyle pochłonięta lekturą, że nie zdołałabym słuchać przy tym muzyki, a co więcej - oglądać film.

6. Czy czytasz jedną książkę czy kilka na raz?
Zawsze czytam tylko jedną książkę, nie potrafiłabym czytać dwóch, nawet jeżeli byłyby to najbardziej wciągające lektury. Poza tym, dawniej bałam się też, że wszystko mi się pomiesza przy czytaniu dwóch książek.

7. Czy czytasz w domu czy gdziekolwiek?
Czytanie jest dla mnie przyjemnością, co kojarzę bezpośrednio z czasem spędzanym w domu, natomiast niekiedy zabieram książkę do szkoły, jeżeli wiem, że będę miała czas, żeby po nią sięgnąć.

8.Czy czytasz na głos czy w myślach?
Oczywiście, że w myślach!

9.Czy czytasz naprzód poznając zakończenie? Pomijasz fragmenty książki?
Nie, nigdy. Chociaż, często kiedy kupię nową książkę i ją przeglądam, kartkuję - czytam poszczególne zdania.

10. Czy zaginasz grzbiet książki?
Staram się szanować wszystkie książki, chyba jak każdy książkoholik. ;)




To już wszystkie pytania w tym tagu. Mam nadzieję, że wam się podobał.
Pozdrawiam!

2 komentarze:

  1. "10. Czy zaginasz grzbiet książki?
    Staram się szanować wszystkie książki, chyba jak każdy książkoholik. ;) "

    Oho! A ja chyba nie szanuję książek bo bardzo je niszczę:(. No ale to nie moja wina, że grzbiety są powyginane bo czasem muszę ukrywać książkę (np. kiedy czytam na wykładach). I zawsze zakreślam ważne fragmenty! ;D

    Szarlotka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hm, na szczęście masz dobre usprawiedliwienie! :)
      Jeśli chodzi o ważne/ulubione fragmenty to używam tych kolorowych karteczek samoprzylepnych ( nie mam pojęcia, jak to się fachowo nazywa) lub zapisuję strony na jakiejś karteczce, choć to nie jest wygodne, bo najczęściej się one gubią. ;)

      Usuń

Witaj Drogi Czytelniku! ♥
Dziękuję, że poświęciłeś swój czas na przeczytanie tego posta. Prawdopodobnie zaraz go skomentujesz - napisz w takim razie swoją własną, szczerą opinię. :) Pamiętaj, że każdy jeden komentarz to dla mnie doskonała wskazówka i motywacja. Możesz zostawić również link do swojego bloga, zawsze chętnie do Ciebie zajrzę. ^^
Dziękuję, że jesteś,
Autorka