13. Cassandra Clare - Dary Anioła: Miasto kości (tom 1)

Seria Dary Anioła jest serią znaną i lubianą, między innymi ze względu na szokujące zakończenia każdego z tomów. Uważam, że Miasto kości zostało odrobinę wyidealizowane, bo przed lekturą spodziewałam się czegoś więcej, nie mogę jednak zaprzeczyć, że ogólna wizja fantasy, jaka została tam przedstawiona zdecydowanie mnie zadowala!
Zaopatrzyłam się od razu w pierwsze dwa tomy, więc po obowiązkowej szkolnej lekturze zabieram się za Miasto popiołów.


Tytuł: Miasto kości (tom 1)
Autor: Cassandra Clare
Ilość stron: 508
Moja ocena: 6/7

OPIS Z OKŁADKI
Dziewczyna ze skłonnością do wpadania w tarapaty, wampir,
który zmaga się ze swoją mroczną naturą, półanioł, pogromca demonów. Połączyła ich miłość i walka, dzieli ich wszystko.
Razem wkraczają do Miasta kości...


                                                     ***

Opis mało konkretny, co jest plusem dla tych, którzy wolą dostrzegać w czekającej ich lekturze same sekrety, ale i minusem dla tych, którzy wolą wiedzieć, co przed nimi.
Ja wiedziałam doskonale, o czym jest ta książka, niestety, dość
długo zwlekałam z przeczytaniem jej. Kiedy nareszcie po nią sięgnęłam,
zakupiłam od razu pierwszą oraz drugą część i zdecydowanie nie żałuję.

Bohaterką bestsellerowej serii jest Clary Fray, nastoletnia rudowłosa artystka ze skłonnością do wpadania w tarapaty. Jej najlepszym i jedynym przyjaciele jest Simon, matka jest roztrzepaną artystką, a miejscem rozrywki są ulice Manhattanu i nocne kluby. Aż do czasu, gdy w pewnym klubie Pandemonium trzech nastolatków, których widzi tylko ona, na jej oczach zabija chłopca, który, jak się okazuje, tak naprawdę nie jest chłopcem... Clary czuje, że powinna zawiadomić policję, ale wie, że nikt jej nie uwierzy, gdyż ciało zamordowanego rozpłynęło się w powietrzu, a napastników nikt oprócz niej nie widzi. Są to Nocni Łowcy, tajemna kasta wojowników, których celem jest walka z demonami. W ciągu następnych 24 godzin znika matka Clary, a ona sama o mało nie ginie z ręki demona.

Na brak akcji nie możemy narzekać już od pierwszych stron, które niewątpliwie wciągają nas do nowego, magicznego świata. Jestem zaskoczona, że na początku nie okazałam zainteresowania tą książką, bo idealnie trafia ona w mój gust -lubiany przeze mnie gatunek fantasy. Mimo pięciuset stron, czyta się naprawdę szybko i przyjemnie, więc pochłonięcie jej nie zajęło mi dużo czasu.
Polecam wszystkim!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witaj Drogi Czytelniku! ♥
Dziękuję, że poświęciłeś swój czas na przeczytanie tego posta. Prawdopodobnie zaraz go skomentujesz - napisz w takim razie swoją własną, szczerą opinię. :) Pamiętaj, że każdy jeden komentarz to dla mnie doskonała wskazówka i motywacja. Możesz zostawić również link do swojego bloga, zawsze chętnie do Ciebie zajrzę. ^^
Dziękuję, że jesteś,
Autorka