Tytuł: Miłość, gips i stokrotki
Autor: Irene Zimmermann
Ilość stron: 175
Moja ocena: 6,5/7
OPIS Z OKŁADKI
Henri spadła z obłoków na ziemię.
Przed nią pojawił się Chris, jej dziecięca miłość z piaskownicy.
Teraz wyglądał znacznie lepiej niż dawniej.
Henri poczuła, że ma nogi jak z waty.
Na dodatek była przecież bardzo zaprzyjaźniona z Tomem.
Chris już od dawna ją nie interesował! Czy jednak na pewno?
***
Na początku muszę podkreślić, że jestem ogromnie rozczarowana
jeśli chodzi o wybór okładki- ta pozycja zasługuje na zdecydowanie
bardziej dojrzałą, poważniejszą. Jestem pewna, że dałoby się utrzymać charakter powieści dobierając nieco inną reprezentującą ją
ilustrację...
Główną bohaterką książki jest (trzynastoletnia?) Henriette i to właśnie wokół niej obraca się cała akcja. Jest jeszcze Tania- przyjaciółka głównej bohaterki oraz dwie siostry Anette i Babette ( jakże oryginalne imiona!) Opis nie do końca oddaje to, co w rzeczywistości jest w książce zawarte.
Chociaż jest krótka, to naprawdę warta przeczytania. Robi wrażenie mało ambitnej lektury dla nastolatek, jednak można dopatrzyć się w niej pewnych wartości. To książka przede wszystkim o przyjaźni i... miłości, a problemy sercowe głównych bohaterek są przedstawione w sposób zabawny, lecz prawdziwy. 'Miłość, gips i stokrotki' mogę Wam zdecydowanie polecić!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witaj Drogi Czytelniku! ♥
Dziękuję, że poświęciłeś swój czas na przeczytanie tego posta. Prawdopodobnie zaraz go skomentujesz - napisz w takim razie swoją własną, szczerą opinię. :) Pamiętaj, że każdy jeden komentarz to dla mnie doskonała wskazówka i motywacja. Możesz zostawić również link do swojego bloga, zawsze chętnie do Ciebie zajrzę. ^^
Dziękuję, że jesteś,
Autorka